Dla mnie jako rodzica, najważniejsze jest to, że zatrudniacie Państwo mądrych nauczycieli, takich którzy nie przychodzą do pracy „za karę”. Dzięki temu są w stanie zarazić dzieciaki pasją, zachęcić do myślenia, a dodatkowo nie przekazują młodzieży złych wzorców wykonywania byle jak swojej pracy.
Główną wartością tej szkoły jest szacunek do uczniów jako samodzielnych ludzi, brak presji na oceny, możliwość poprawiania, brak presji na bycie perfekcyjnym. Tę szkołę charakteryzuje wolność rozwoju i wyboru kierunku kształcenia, promowanie samodzielności uczniów, brak wyścigu szczurów.
Zaangażowanie nauczycieli, odpowiedzialność za szkołę i jej kształt. Każdy ma poczucie że coś od siebie wkłada. Świetne nauczanie blokowe. Efektem są dobre wyniki matury, czym też szkoła powinna się chwalić. Dzieci czują się w szkole bezpieczne. Wiedza ze mogą zaufać nauczycielowi.
Ogromnym atutem jest interdyscyplinarne podejście do nauki. W czasach, kiedy wiedza z różnych dziedzin jest tak mocno ze sobą spleciona, nauczanie w blokach interdyscyplinarnych umożliwia młodzieży spojrzenie na zagadnienia w szerszym kontekście. Uczniowie nie tylko uczą się przedmiotów, ale rozumieją ich związek ze światem – to daje im unikalną możliwość ``zanurzenia się`` w temacie. W mojej opinii, to właśnie ta głębia i całościowe podejście do wiedzy wyróżnia to liceum.
Tutaj są nauczyciele, którzy mają wiedzę i osobowość, rozumieją uczniów, uczą myślenia i dyskusji, nie kucia pod wynik. Tutaj są ciekawe lekcje, innowacyjne rozszerzenia (nie trzeba wybierać profilu w pierwszej klasie). Elastyczność kształcenia jest bardzo ważnym czynnikiem, który skłonił Ernesta i nas do wyboru szkoły.
Poszukiwaliśmy szkoły, która edukuje, a nie kształci zawodowo (o tym wielokrotnie mówił prof. Turski) i to jest naszym zdaniem główna wartość szkoły. Koncepcja nauczania w blokach, elastyczne możliwości specjalizacji, wysoki poziom kadry nauczycielskiej i swoboda jaką dostaje młodzież to są ważne wymiary. To, czy ktoś (uczeń/ uczennica) z tego chce skorzystać jest w dużej mierze jego/ jej decyzją np. może opuszczać lekcje, ale jeśli nie rozumie, że coś traci, to lepszy jest adres w stylu „tzw. dobre liceum z tysiącem sprawdzianów, rygorem, kuciem, uczeniem pod test, korepetycjami, amfetaminą, załamaniami nerwowymi etc.” Rozumiemy, że trudno dzisiaj pogodzić osiąganie tzw. „wyników” z edukacją, która konkuruje z oczekiwaniami większości rodziców i wszechobecnymi w życiu mediami. Tutaj to się jednak chyba udaje.
To liceum nie jest szkołą represyjną. Kadra buduje przyjazną atmosferę i rozwija motywację wewnętrzną do nauki - wydaje mi się, że młodzież uczy się, bo chce, a nie dlatego, że boi się dostawania złych ocen. Widzę tą szkołę jako miejsce, przyjazne, pobudzające samodzielne myślenie i właśnie nie opresyjne (co nie jest częste w liceach). Cenię sobie również kadrę, która jest wymagająca. Wymaga jednak nie tylko od młodzieży, ale też od siebie - jest przygotowana, kreatywna, skłaniająca do myślenia i szukania rozwiązań.